Na dźwięk hasła "McDonald" przypominam sobie od razu wszystkie zasłyszane od znajomych historie, o tym jak wygląda przygotowanie tam posiłków. Trzydziestoprocentowa zawartość mięsa w mięsie, napoje z koncentratów i podobne szczegóły. Większość z nas zdaje sobie sprawę, że trudno jest nazwać serwowane tam produkty jedzeniem.
Jest jednak w menu owego fastfoodu pozycja, która zawsze mnie frapowała. I nie chodzy bynajmniej o jej smak a o konsystencję. Zamieszane lody, nazywane McFlurry to mieszanka lodów (zapewno z proszku) oraz dodatków w postaci musli czy kawałków popularnych batonów i polewy. Ostatnio któryś ze znajomych wspomniał, że fastfoodowy gigant serwuje lody z dodatkiem chałwy. To mnie przekonało, wcale jednak nie do wizyty w najbliższym McDonaldzie. Nic prostszego jak połączyć ulubione lody, najlepiej naturalne śmietankowe, z wyborną chałwą, musli typu crunch, a wszytko to okrasić polewą z mleka i czekolady.
200ml lodów śmietankowych
pół szklanki musli typu crunch
200g chałwy
100ml mleka skondensowanego
tabliczka czekolady