Połączenie pleśni i grzybów nie wszystkich może przekonać, nie
mniej jednak bywa pyszne. Nam smak obu tych składników wydaje się być
wyrafinowany, zwłaszcza kiedy jeden z nich stanowią delikatne kurki. I
nie mowa tu o kurkach zielononóżkach, tylko delikatnych grzybkach, po ludowemu zwanych kurzymi nóżkami.
Sezonowość, jaką sobie zorganizowaliśmy daje nam te oto pyszności.
Ochoczo nastawionych zapraszamy do lasu, bowiem grzybobrania pora
idealna, a zapracowanych lub leniwych do najbliższych warzywniaków.
Dzisiaj przygotowaliśmy danie główne - pasta z grzybów, rukoli i sera pleśniowego. Potrawę przygotowuję się szybko, jednak kurki, z racji swej kruchości, wymagają wyjątkowego traktowania.
Porcja dla 5 osób
ok. 500g świeżych kurek
opakowanie makaronu z pszenicy durum
opanowanie sera typu rokford
opakowanie słodkiej śmietany
1 czerwona cebula
1 suszony pomidor dla smaku
1 spora garść rukoli
2 ząbki czosnku
kilka kaparów
niecałe pół kostki masła
oliwa z oliwek
sos sojowy ciemny
sól, pieprz, odrobina chilli
garść świeżej pietruszki
orzechy włoskie
Kurki umyć i delikatnie odsączyć ręcznikiem papierowym. Czosnek pokroić na cienkie płatki a cebulę na plastry grubości pół cm. Część masła z dodatkiem oliwy z oliwek roztopić we wcześniej rozgrzanym rondlu i podsmażyć w nim czosnek a następnie dorzucić cebulę i zeszklić. Dodać resztę masła i kiedy się roztopi dołączyć kurki. Podsmażać przez ok. 8 minut, do momentu, aż będą jędrne.
Jako, że kurek nie należy solić w trakcie smażenia, dopiero po 8 minutach dodajmy przyprawy - wszystko oczywiście wg uznania.
W międzyczasie najlepiej ugotować makaron al dente. Jeśli przed podaniem wolimy wszystkie składniki wymieszać, ugotowany makaron nie należy przelewać zimną wodą. Jeżeli makaron podajemy osobno, przelanie wodą jest konieczne, żeby makaron się nie posklejał.
Do rondla z kurkami dorzucamy rukolę, po chwili stopniowo dodajemy ser oraz odrobinę wody i mieszamy. Kiedy składniki się połączą, dolewamy śmietanę. Całość musimy przegotować, aż nabierze odpowiedniej konsystencji. Teraz możemy już tylko rozkładać talerze. Wierzch potrawy posypać posiekaną pietruszką i orzechami włoskimi, ew. solą morską i pieprzem. Bon appétit!
